Pierwszaki w Twin Pigs

19 maja uczniowie klas I a i I e wraz z wychowawczyniami Krystyną Bryłką i Joanną Beldzik wybrały się na wycieczkę do Miasteczka Westernowego w Żorach. Celem wycieczki było rozwijanie i doskonalenie sprawności ruchowej, zręczności oraz orientacji w przestrzeni. O godzinie 9:00 przybyliśmy do Muzeum Ognia, gdzie czekało na nas wiele atrakcji. Muzeum ognia to miejsce w którym interaktywna ekspozycja obiektu umożliwia odwiedzającym naukę poprzez zabawę. Najpierw wysłuchaliśmy i obejrzeliśmy krótki film ilustrujący dzieje Żor i pracę straży pożarnej. 

Następnie udaliśmy się w podziemia muzeum, gdzie czekały takie atrakcje jak: wyładowania atmosferyczne, prehistoryczna jaskinia, grafika ścienna prezentująca odkrycia ludzkości i zastosowania ognia oraz ściana ognia. O godzinie 10:00 naszą grupę powitała pani, która opowiedziała o umowach i zasadach jakie panują w miasteczku westernowym, po czym udaliśmy się oddać miłej i udanej zabawie. Wielką frajdę sprawiła dzieciom przejażdżka ciuchcią, kołem młyńskim oraz beczkami. Skorzystaliśmy także z kina 5d, w którym mieliśmy okazję obejrzeć film o świnkach jeżdżących autkami. Dużym atutem kina były wygodne poruszające się w każdą stronę fotele, uczucie powiewu wiatru jak i spadające na nas krople wody. Uczniom bardzo spodobało się serce Missisipi, po którym mogły biegać i skakać bez końca. Po wielu zabawach udaliśmy się na pierwsze przedstawienia w wykonaniu kowbojów pt: „Pojedynek rewolwerowców”,” Napad na bank”; „Konne pokazy kaskaderskie”. Po pokazach dzieci mogły skorzystać z chwili przerwy i kupić sobie pamiątki z wyjątkowego pobytu w miasteczku. Ostatnią atrakcją dla dzieci był plac zabaw, w którym dzieci mogły skorzystać z dmuchanego zamku, magicznego wulkanu, łowienia rybek, dojeniu krowy i wielu ,wielu innych atrakcji.

Pobyt bardzo szybko dobiegł końca i nadszedł czas pożegnania się z tym magicznym miejscem. Pełni niezapomnianych wrażeń i emocji wsiedliśmy do autobusu. Podczas drogi powrotnej na każdej twarzy nie było widać zmęczenia, a uśmiechy i przeżycia towarzyszyły dzieciom przez następne dni.